Taką kanapką na pewno nie pogardzi nie jeden wygłodniały mężczyzna chociaż i ja zjadłam jednego bajgla z przyjemnością. Dużo różnych smaków tworzy smaczną i sycącą całość.

Porcja na 6-8 bajgli:
1 2/3 szklanki ciepłej wody,
1 opakowanie drożdży instant
4 szklanki mąki chlebowej,
1 łyżka brązowego cukru,
2 łyżeczki soli
sezam do posypania
jajko do posmarowania
Śniadaniowa odporność
Kąpiel dla bajgli:
2 l wody,
60 g miodu
Sos serowy:
50 ml śmietanki kremowej,
15 g startego żółtego sera,
szczypta pieprzu ziołowego
Dodatki:
Na każdy bajgiel:
1 plaster szybki,
2 plastry boczku,
1 liść sałaty,
pół plastra ananasa
1 jajko
Bajgle: mąkę mieszamy z drożdżami, cukrem i solą, dodajmy stopniowo wodę i zagniatamy by powstało gładkie, elastyczne ciasto. Odstawiamy ciasto na godzinę.
Wodę gotujemy z miodem, w międzyczasie z ciasta odrywamy kawałki, z każdego formujemy kulę lekko ją spłaszczamy i palcem tworzymy dziurkę, którą powiększamy. Gotowe bajgle przekładamy na papier lub folię aluminiową posmarowaną olejem. Do kąpieli wrzucamy po 2-3 bajgle, gotujemy z każdej strony po 1 minucie. Przekładamy na chwilę na ręcznik papierowy by obciekły z nadmiaru wody. Bajgle przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy sezamem, pieczemy 20 minut w temp. 220 stopni.
Sos serowy: śmietankę podgrzewamy, dodajemy ser i mieszamy aż ser się rozpuści, dodajemy pieprz.
Boczek podsmażamy na złoto, następnie smażymy jajko sadzone.
Każdego bajgla przekrawamy, smarujemy smakowitą z czosnkiem, kładziemy wędlinę, jajko sadzone, boczek, pokrojonego na kawałki ananasa, polewamy sosem i kładziemy sałatę oraz wierzch bajgla.
